Nowa Świadomość rodzi się włąśnie teraz!

Dzisiaj podczas medytacji zorientowałam sie, że nastawiłam w garnuszku kawę, która wydawało mi się już się przypaliła...Kiedy poszłam ją zobaczyć, ujrzałam jeden z tych drobnych znaków, które OTWIERAJĄ SERCE I USKRZYDLAJĄ DUSZĘ. Oto fusy wirowały jak mgławica, z której wynurzają się światy. Zauwarzyłam mały bąbelek otoczony jasną pianką. Widziałam w tym Ziemię w naszym układzie Słonecznym i jednocześnie pełny rodzący brzuch. Kiedy Ziemia wirowała w przestworzach zaczęła się z niej wyłaniać postać ludzka. Kiedy wyłoniła się całkiej bańka powietrza pękła. Wyglądało to niezwykle. Postać człowieka z ręką na sercu i nad jego głową kula dla mnie symbolizująca nową, boską Swiadomość ZIemi. Chwilę potem zobaczyłam obok tej kuli jak tworzy się serduszko, które po jakimś czasie zostaje wchłonięte przez nią. Wówczas niepodal ujrzałam konika morskiego. Kiedy serduszko zostało wchłonięte, cała ta postać stała się konikiem morskim(?).

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

O dziedziczeniu traumy na podstawie wykładu prof. Jadwigi Jośko-Ochojskiej

Ślad pamięciowy w układzie limbicznym wg. Eleny Tonetti-Vladimirowej w tł. Magdy Polkowskiej