Czarne Madonny z czarnego wszechświata, który rodzi świat
https://www.youtube.com/watch?v=ekZqI_GwMvw&fbclid=IwAR1fzsfmtHH4orxTtY7oMsqj1nkccWVHZ845eAkOvqu5YTJ5QA5JOq3RqFU Jestem niezwykle zainspirowana wykładami Aniji Miłuńskiej, a ten którego link podaję w tym poście ma dla mnie znaczenie szczególnie w tym listopadowym czasie. 12 listopada celebrowałam w gronie kobiet pełnię w Czereśniowym Polu. Poprowadziłam proces śmierci i odrodzenia. Niezwykłe było to, że ten proces inspirowany Tybetańską Księgą Umarłych, w którym przechodzi się poprzez stany 5 żywiołów był o zwolnieniu. Czułam, że kobiety które przyszły na ten proces potrzebują zwolnienia. Palił się ogień, siedziałyśmy w kręgu i każda kobieta mówiła o swoich intencjach, potrzebach, o tym jak się teraz czuje. Nie chcę zobowiązana umową poufności zdradzać naszych zwierzeń, ale chciałabym wyrazić energię tego kręgu poprzez artystyczny obraz słowny. ,, Spotkały się kobiety przy ogniu, usiadły w ciszy wsłuchując się w swoje ciemne łona, w tajemnicę istnienia. Niektó