Twórcy nowego paradygmatu narodzin - Micheal Odent





Micheal Odent

chirurg, położnik od lat 50-tych pionier naturalnych porodów, autor 25 książek przetłumaczonych na 22 języki

Oto kilka jego pozycji:

  • Birth Reborn (1984, Pantheon, NY)
  • Primal Health (1986. Century Hutchinson. London)
  • The Farmer and the Obstetrician (Free Association Books)
  • The Caesarean (Free Association Books )
  • The Scientification of Love (Free Association Books)
  • The Functions of the Orgasms: The Highways to Transcendence (2009, Pinter & Martin Ltd.)
  • Childbirth in the Age of Plastics (2011, Pinter & Martin Ltd.)
  • Childbirth and the Future of Homo sapiens (2013, Pinter & Martin Ltd.), reissued as Childbirth and the Evolution of Homo sapiens in 2014
  • Do we need Midwives? (2015, Pinter & Martin Ltd.)
  • The Birth of Homo, the Marine Chimpanzee (2017, Pinter & Martin Ltd.)
  • The Future of Homo (2019, World Scientific Publishing Co. Ltd.)



Witaj w Czereśniowym Polu!
Zapraszam Cię do podróży w czasie i przestrzeni na spotkania z osobami, które mają wpływ na dzisiejszą wiedzę w obszarze narodzin.

Oto niezwykle ważna postać dla praktyk porodowych. Lider ruchu naturalnych porodów, podczas których rola kobiety jest nadrzędna.

Dzisiaj chcę Ci opowiedzieć o moim wczorajszym spotkaniu z  Micheal Odent. 


Wczoraj miałam zaplanowaną sesję z parą, która poprosiła mnie o przygotowanie do poczęcia. Szczęśliwie są już rodzicami i za parę miesięcy przywitają swoje maleństwo. Tuż przed wyznaczoną godziną poczułam mocno, że jest jakiś głos we mnie, który mówi odwołaj sesję. Poczułam odpływ sił i szczerze im to powiedziałam. Nie minęło kilka minut, kiedy przypadkowo:))) klikając na mail - jeden z wielu, który pojawia się w mojej skrzynce ze stowarzyszenia psychologii prenatalnej APPPAH. Tym razem znalazłam się na spotkaniu, które właśnie się zaczynało i spotkanie było z tym niezwykłym człowiekiem, o którym od lat słyszałam. 
Teraz siedzę sobie na zoomie i słyszę zapowiedź prelegenta wypowiedzianą przez urocżą, ciepłą osobę - dyrektor do spraw edukacji APPPAH. Jest nas niewielka grupka i czuję, że będzie to piękne spotkanie.
Pojawia się mężczyzna z siwymi włosami i promienną twarzą mówiący po angielsku z silną intonacją języka francuskiego. Mówi z pasją o tym jak wybrał swoją mamę - taki ma być przedmiot spotkania. Ale nie dowiemy się tego dzisiaj. Za chwilę usłyszę, że jak ważna jest rola kobiety w porodzie. Dobrze to usłyszeć od położnika zasłużonego w wielu ważnych kwestiach około porodowych. 
Micheal Odent ubolewa, że w naszych czasach, chociaż juz teraz mamy wiedzę o fizjologii porodu, to w szpitalach nie ma zrozumienia i to się przekłada na medykalizację porodu. Tłumaczy: przyjrzyjcie się warstwie językowej w literaturze położniczej; kobieta staje się ledwie aktorką razem z dzieckiem procesu, który naturalnie powinien należeć do niej. Narzeka za chwilę, choć jego oczy błyszczą entuzjazmem, że za dużo osób chce wspierać, coachować:)), doradzać kobiecie, jakby była najmniej kompetentną osobą do rodzenia - śmieje się. Nagle pokazuje książkę o tytule w wolnym tłumaczeniu z angielskiego ; Najlepszym coachem w porodzie jest mąż i wyjaśnia, dlaczego jest to dla niego nie trafne podejście: - dlaczego mąż rodzącej ma lepiej wiedzieć, co ona ma robić?A przecież nie ma żadnego życiowego doświadczenia - wyjaśnia nam stary położnik słynny z tego, że zostawiał kobiety rodzące za ścianą, abym im nie prezszkadzać.
Primum non nocere
Słyszę słowa dla mnie wielkiego autorytetu życiowej mądrości o : ,,patriarchalnym podejściu do porodów w historii. Uważano bowiem, że dawca nasienia ma decydujący wpływ na życie dziecka. A kobieta jest swego rodzaju dodatkiem do aktu płodzenia i przekazywania cech ojca. Micheal Odent po krótce tłumaczy, że przez 70 lat badań naukowych nad fizjologią porodu, epigenetyki, biologii, obserwowania ruchów feministycznych, okazuje się że,  od matki naprawdę więcej zależy. To matka oprócz paliwa do rozwoju poprzez placentę przekazuje bank informacji, jak reagować na otoczenie ( jak jej system hormonalny radzi sobie ze stresem, jak układ odpornościowy odpowiada na warunki zewnętrzne itp...tu podaje kilka specjalistycznych terminów ważnych dla badaczy, lekarzy, położnych)
Wyjaśnia, że najlepszym środowiskiem porodowym dla dziecka jest jego własny dom i że brakuje w nauce badań porównawczych nad jakością dla zdrowia dziecka porodów szpitalnych i domowych. Wspomina, że w debatach położniczych góruje pytanie; dlaczego poród jest taki trudny, taki skomplikowany? Z rozbrajającym uśmiechem tłumaczy, że natura zaplanowała poród bardzo pięknie, choć główną przyczyną komplikacji jest zbytna aktywność wynalazku ewolucyjnego zwanego nowym umysłem ( neocortex), który daje nam co prawda możliwość racjonalnego myślenia, operacji skomplikowanych mentalnie, ale w żaden sposób nie może zdominować porodu. W porodzie potrzebna jest współpraca wszystkich trzech umysłów człowieka: gadziego, limbicznego i kory nowej. Zatem ( tutaj dodam od siebie) kobieca rola jest kluczowa: kobieta płynie na fali i jej zadaniem jest nawigować swoją obecną postawą trzy rumaki, które bardzo chętnie współpracują ze sobą, jeśli rodząca na to pozwoli uruchamiając mądrość swojego ciała, zaufanie do procesu ....
Następnie Micheal Odent podkreśla, że powinniśmy chronić kobietę jako otoczenie, a nie mówić jej co ma robić, jak oddychać itp.
Tak mocno czuję ten przekaz jako mama trzech córek, doula i terapeutka prenatalna.
Przypomina mi to esencję mojej pracy - pozwolenie, abyśmy jako  kobiety przypomniały sobie, kim jesteśmy naprawdę: wielkim twórczyniami życia i od nas tak wiele zależy, od naszej postawy, od szacunku do siebie, umiejętności czucia własnego ciała, miłości, wolności, wiary w swój naturalny potencjał twórczy, umiejętności dawania uwagi temu, co karmi życie i nie zasilania lęków, wątpliwości, które nie wspierają życia....

Micheal Odent napisał ostanio książkę Future Homo z dużym znakiem zapytanie, ale to opowieść na inny post...

do usłyszenia

 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

O dziedziczeniu traumy na podstawie wykładu prof. Jadwigi Jośko-Ochojskiej

Ślad pamięciowy w układzie limbicznym wg. Eleny Tonetti-Vladimirowej w tł. Magdy Polkowskiej