Posty

Matkowanie matce - tradycja douli w Indiach

Obraz
"Matkowanie matce" - tradycja douli w Indiach      Zapraszamy na Trening Ajurvedyjskiej Douli  30.09-2.10.2011 w Janowie / Warszawy 28.09 o 18.00 - specjalne spotkanie w Krasnodworze na Bemowie -bezpłatne wszystkie kobiety, które chcą wspierać swoje córki i inne kobiety, a także uzdrowić okres własnego połogu, czy czas po poronieniu. Praktyki mogą być także wykorzystane do obniżeniu napięcia przedmiesiączkowego. Serdecznie zapraszamy 28.09.11 do restauracji Krasnodwór ( dojazd www.krasnodwor.pl) na 18.00 na spotkanie w kręgu mądrych kobiet przed warsztatem ( bezpłatne) z Kasią Wierzbicką doulą z Indii, która wprowadzi uczestniczki w zagadnienie opieki i wpierania kobiety w trakcie i po porodzie. Przewidujemy część warsztową i artystyczną. Na warsztacie zagłębimy się w tradycje ajurvedyjskie dla kobiet po porodzie, które wspierają szybki powrót do zdrowia. Nauczymy się zabiegów oczyszczających i wzmacniających ciało, emocje i dusze.  W kręgu za...

Can you hear my song? "Mother Earth" by Louise Svane (HD)

Obraz

Cud życia jest we mnie. Rodzę miłość w harmonii z naturą. warsztat w Kikowie 15-16.10

Cud życia jest we mnie. Rodzę miłość w harmonii z naturą: odkodowanie odcisku limbicznego – warsztat dla przygotowujących się do narodzin, asystujących przy narodzinach, wspierających siebie i innych kreowaniu osobistego szczęścia i harmonii na Ziemi. prowadzi - KASIA BARSZCZEWSKA: to fenomen narodzin otworzył we mnie przestrzeń, z której ASYSTUJĘ w POLU NARODZIN. Nie możesz zmienić świata, ale możesz zmienić siebie, a wtedy świat sam się zmieni na lepsze. Codziennie podejmujesz decyzję, tę najważniejszą w swoim życiu. TO TY DECYDUJESZ O SOBIE. RODZISZ SIEBIE NA NOWO KAZDEGO DNIA. W JAKI SPOSÓB SIEBIE STWARZASZ, ZALEŻY OD WZORU JAKI ZOSTAŁ ZAPISANY W TWOIM SYSTEMIE LIMBICZNYM PODCZAS NARODZIN, POCZĘCIA I KILKA LAT PO NARODZINACH. MOŻE JUZ TEN WZRÓR CI NIE SŁUZY? MOŻE JUŻ PORA NA WYJŚCIE W PEŁNI NA ŚWIAT PO ZŁOTE RUNO - TWOJEGO PRZEZNACZENIA. Zapraszam kobiety i mężczyzn na warsztat poświęcony odkodowaniu systemu limbicznego i bezpiecznemu otwieraniu się na własny dar rod...

Dr Hew Len 1 of 9, ho'oponopono

Obraz

Słowiańszczyzna jest jak ocean. Moje korzenie są słowiańskie.

Słowiańszczyzna jest jak ocean, aby poczuć jego bezkres, głębię i moc trzeba się w nim zanurzyć i płynąć… ( test , który znalazłam 12 lipca w schronisku na Ślęży tuż przed rozpaleniem przez Babcie z Żółwiej Wyspy tam ponownie ognia jedności z przodkami, ognia otwierającego serca na Nowe, które nadeszło.... Słowianie czcili Jedynego Boga, lecz nie sposób zarysować granicy Słowianie czcili Jedynego Boga, lecz nie sposób zarysować granicy Słowianie czcili Jedynego Boga, lecz nie sposób zarysować granicy Słowianie czcili Jedynego Boga, lecz nie sposób zarysować granicy Słowianie czcili Jedynego Boga, lecz nie sposób zarysować granicy Słowianie czcili Jedynego Boga, lecz nie sposób zarysować granicy między ich religią, a życiem. Sfery przenikały się wzajemnie tak jak promienie słońca przenikają powietrze. We wszystkim, co ich otaczało dostrzegali i czcili przejaw bożej mocy i miłości. Czyniąc wciąż żywą wiedzę o stworzeniu, którą im powierzono mogli dowolnie czerpać z nieprzebranych zasobów...

Zapraszam w sierpniu 13-14 sierpnia na warsztat Limbic Imprint Recording: Cud Życia jest we mnie. Rodzę miłość w harmonii z naturą!

Obraz
Osoby zainteresowane wzięciem udziału w warsztatcie proszone są o kontakt telefoniczny : 606 363121 lub na adres emailowy: czeresniowepole@gmail.com Poprzedni adres emailowy jest nieaktualny - nie mam do niego dostępu. więcej o warsztacie tu

Chwila jest ulotna , a moc miłości trwa niezmiennie:)

Chwila jest ulotna, zycie jest kruche jak ciastko, ktore rozpuszczam w ustach. pozostaje mi delektowac sie jego kazdym okruchem Kiedy napiera nam mnie lawina własnych i niewłasnych dąsów, marudzeń lub bardziej poważnych spraw innych, moja przestrzeń oddala się w sposób niezauważony, odsuwa się na bezpieczne antypody, aby spokojnie przetrwać kolejną komedię dell'arte. Jest to świetny moment, aby powrócić właśnie do siebie, określić swoją przestrzeń, przebaczyć sobie rozkojarzenie i słabość, uśmiechnąć się do swojej nieporadności i niezaspokojonych oczekiwań:))czule spojrzeć na chaos wrażeń, wziąć oddech, poczuć mądrość Ziemi pod własnymi stopami; z każdym oddechem wciągając jej piękną, majestatyczną moc życia, praporządek, harmonię współistnienia. Przypomnieć sobie wszystko od początku, en arche. Pozwolić, aby całe pomieszanie uleciało, a zachwyt nad sobą samą osadził się na dnie zastępując tym samym te myśli i wspomnienia, których ważność już dawno upłynęła. Adie! i Aho!...