Wiosenne przebudzenie kobiet! cykl wiosennych warsztatów dla kobiet!

Podzielę się z Wami moją odpowiedzią na temat zbliżającego się trzymiesięcznego cyklu! 



Chcesz oswoić w sobie lęk przed ciążą, porodem, wyjściem w świat ze swoją unikalną naturą?
Czujesz, że praca w polu narodzin może uzdrowić negatywne zapisy w ciele i przywrócić poczucie sensu? Chcesz w końcu mieć odwagę być kobietą spełnioną i realizować swoje cele, spełniać swoje wartości na swoich zasadach? Wiesz, że Twoje ciało ma wiele do zaoferowania Tobie i potrzebujesz pogłębić z nim kontakt?


Jestem ciekawa jaka motywacja stoi za Twoją potrzebą pracy w polu narodzin?
Jakie masz oczekiwania? 
Czy czujesz, że jest jakiś szczególny obszar do transformacji istotny na ten moment Twojego życia?

Praca w polu narodzin zawiera serię procesów, ćwiczeń budzących do zestrojenia się ze SWOJĄ PRAWDZIWĄ ISTOTĄ, 
poprzez pogłębienie kontaktu z ciałem, uzmysłowienie sobie negatywnych, często nie swoich wzorców. Jest to synteza pracy w polu narodzin, metody recodingu, i innych modalności.
Transformacja w polu narodzin ma strukturę przestrzenną, spiralną. Co to oznacza? 
Będziemy pogłębiać swoje połączenie z tę cząstką nas, która WIE!
Będziemy godzić w sobie wszystkie jakości, głosy, które są naszym potencjałem, a często zostały zaklęte w ciele, jako blokady.
Proces odkodowania zapisu limbicznego - limbic imprint recoding obejmuje pracę z podświadomymi zapisami, więc potrzebny jest efekt ,,przechytrzenia” kory nowej, aby pozwoliła nam przekroczyć tzw. sferę komfortu.

Generalnie warsztat jest podzielony na trzy moduły, podczas którego Twój system nerwowy będzie mógł odzyskać, to co zostało stracone.
Każdy jeden z trzech warsztatów będzie pogłębieniem otwarcia się na swoją istotę: od poczęcia, poprzez dzieciństwo, dorastanie, budowanie relacji, transformacje wzorców, które zostały przez nas przyswojone, ale współgrają z naszym planem duszy. W życzliwej przestrzeni kobiet, będziesz mogła prześledzić swój unikalny rytm miesięczny. Jest to warsztat również dla kobiet w ciąży, po ciąży i przed:)) Nie musisz nawet planować dziecka, wystarczy, że woła Cię dusza...

Kilka uwag praktycznych:

Daty: 

10-11 lutego
17-18 marca
14-15 kwietnia


Dojazd jest omówiony w zakładce tu na blogu: 20 minut z metra Młociny, 20minut samochodem z centrum i znajdujesz wytchnienie w Polu Narodzin.:)))

Mieszkamy podczas warsztatu w domku warsztatowym na wspólnej sali na przytulnym poddaszu. Trzeba mieć własny śpiwór i poduszkę. Cena noclegu jest wliczona w cenę warsztatu. Oferuję również smaczne vegańskie jedzonko : dwa obiady, śniadanie i kolacja: 90zł
Do końca stycznia obowiązuje najlepsza cena: całość do końca stycznia: 1500zł
Można płacić w ratach; wówczas 550zł razy 3 płatne do końca poprzedniego miesiąca.

jeszcze kilka słów o moim podejściu do planowania warsztatu, którego strukturę postrzegam spiralnie, a nie liniowo.


Od lat ,,pracuję" w polu narodzin:))) i wiem, że każdy misterny plan ego/umysłu/kory nowej nie obejmie TEGO WYŻSZEGO PLANU i TEN WARSZTAT JEST WŁAŚNIE O TYM.
Przerażające? Nudne? Zniechęcające?
Co w Tobie budzi taka odpowiedź?
Dla mnie jako prowadzącej jest to ważne i uczciwe, aby jednak o tym na wstępie powiedzieć.
Oczywiście JEST ZESTAW ĆWICZEŃ, PROCESÓW, MAM NAWET PLAN, ALE...
przyjęłam taką zasadę, że kieruję się tzw. ENERGIĄ GRUPY: wsł…uchaniem się w potrzeby, symptomy ciała, bo tak naprawdę to POLE NARODZIN MA SWÓJ PLAN, a my przez 3 miesiące będziemy go odkrywać wspólnie. Każdy ze swojej przestrzeni.
BARDZO MI PRZYKRO, ŻE ROZCZAROWUJĘ NASZE UMYSŁY, ŻE NIE DAJĘ POŻYWKI, ZACZEPIENIA...UWIESZENIA...
Paradoksalnie robię ukłon dla umysłu na początku warsztatu i przed każdym procesem. Zatem odpowiem dla umysłu JAKI MAM PLAN NA TEN CZAS.
Aby odbudować często zranione, lub nie wykształcone ,,zaufanie do natury w sobie" potrzebujemy wejść w przestrzeń poza czas, poza umysł - mając świadomość tego co robimy. Nazwać mogę ten proces POSZERZANIEM SIEBIE, SWOJEJ ŚWIADOMOŚCI CIAŁA.
W procesie ponownych narodzin MUSIMY WYJŚĆ ZE SFERY KOMFORTU, czyli pozwolić aby umarła stara tożsamość i dać przestrzeń na NOWĄ - nieznaną jeszcze!
Zatem bardzo potrzebujemy KOTWICY NOWEJ WIZJI
Bardzo tego pilnuję w pracy, bo bez obudzenia w sobie tej WEWNĘTRZNEJ MAPY SPEŁNIENIA będziemy błądzić i kręcić się w kółko, zataczając kolejne kręgi w tej samej uzgodnionej rzeczywistości.
PUNKT PIERWSZY PLANU: Kotwica nowej wizji, czyli punkt odniesienia do zmiany. O tym by długo mówić, ale to bardzo ważne.
Zacytuję starego, dobrego przyjaciela, ojca fizyki kwantowej Ablerta E., który mówił ;,, Nie możemy rozwiązywać problemów używając takiego samego schematu myślowego, jakim posługiwaliśmy się w trakcie ich pojawienia się."
Co to oznacza? Jeśli przychodzę na świat w otoczeniu, które myśli o miłości w sposób warunkowy lub nie myśli o miłości wcale, to dostaję zapis, że miłość to tak naprawdę tu w tej rzeczywistości uzgodnionej, to brak miłości, poszukiwanie miłości, izolacja, odrzucenie, zdrada, wycofanie itp zamiast MIŁOŚCI BEZWARUNKOWEJ, poczucia zaufania, jedności, otwartości, lojalności...mówienie o tym jest jak najbardziej ,,zdradliwe w tym momencie"
najpierw potrzebujemy zaprzeczyć temu, co wiemy
użyć wyobraźni, aby stworzyć Nową Wizję, w której powoli wychodzimy ze starych wzorców myślowych...
CO NAM W TYM PROCESIE POMAGA?
Oddech, wola doświadczenia i zaufania, wzięcie odpowiedzialności za swój proces, poczucie sprawczości, kreatywność, naturalna chęć kontynuacji i ciekawość, ruch ciała w swoim rytmie, wsłuchiwanie się w ciało i jego symptomy, intuicja, spontaniczny taniec, ,,konstelacje w polu narodzin", podążanie za głosem serca, głosem ciała, dobry dotyk z poszanowaniem granic i często odzyskiwaniem ich na nowo...
Generalnie ten warsztat, jak często o tym mówię jest procesem odhipnotyzowania. Weźmy pod uwagę, że przynajmniej do 6 roku życia nasz umysł działa, jak w hipnozie i koduje wszystko, co potrzebne do przeżycia...ale nie tylko o przeżycie tu chodzi...
Jest jeszcze plan duszy, ducha i potrzeba pojednania, synergii, współdziałania...wspólnej symfonii miłości...w Sobie do Siebie i do Świata.
Struktura tego warsztatu jest spiralna. Zanurzamy się, pozwalamy sobie wejść o krok głębiej łagodnie, z życzliwością do Siebie, bez ,,gwałcenia się do czegokolwiek"
DLA OSOBÓB, KTÓRE POTRZEBUJĄ PLANU jest to warsztat bez planu!
Co nie oznacza, że nie ma treści, że nie jest intensywnie, że nie będzie potrzeby integracji.
BARDZIEJ JEST WIZJA I CZUŁE, MIĘKKIE PODEJŚCIE:
W tej wizji warsztatu jest skupienie, jest rozluźnienie i poszukiwanie równowagi, po to aby otworzyć się na najpiękniejszą wizję swoich narodzin i przejść to doświadczenie, ugruntować je w ciele, zmienić wzorce, którymi się posługiwaliśmy dotąd...
Jest odkrywanie tych wzorców myślenia o osobie, o świecie, które generują nasze cierpienie, lęk, izolację, wewnętrzne i zewnętrzne konflikty, po to aby nasz system nerwowy odzyskał potencjał miłości, pojednania, otwartości, kreatywności....
To jest zaprowadzenie POKOJU w sobie, przyjęcie życia w pełni swojego potencjału, oswojenie lęków przed życiem, obejmowanie ,,trudnych odczuć, trudnych historii i przepisywanie ich na nowo"
Z tematów, które wypływają i potrzebują transformacji:
- podczas procesów konstelacyjnych - zwanych przeze mnie teatrem pola narodzin:
sfera uwewnętrzniona ze zdarzeń życia:
dynamika między rodzicami
dynamika nas jako dziecka
dynamika czasu dorastania
sfera wenętrzna:
zwaśnione głosy...
pojednanie ciała i umysłu
pojednanie duszy
ja - przeszłość- przyszłość
ja - religia-duchowość- boskość
ja - kobiecość-męskość
ja - boginii- bóg
ja - i moje dominujące archetypy kobiecości i energii meskiej
ja - ciało-dusza-duch

cdn...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

O dziedziczeniu traumy na podstawie wykładu prof. Jadwigi Jośko-Ochojskiej

Ślad pamięciowy w układzie limbicznym wg. Eleny Tonetti-Vladimirowej w tł. Magdy Polkowskiej